Nasze życie jest drogą…
Dzisiaj pierwsza niedziela Adwentu. Zapraszam was do wspólnej drogi, bo również dzisiaj zaczynam aktywność mojej nowej strony. Myślę, że z czasem będzie się ona rozwijała. I bardzo bym chciał, abyśmy razem mogli spotykać Pana na drogach naszego życia. Spotykać Go nie po to, aby zatrzymać dla siebie. Spotykać, by później iść i opowiadać innym o tym spotkaniu.
Motyw drogi jest mi bardzo bliski. Słowa psalmu 37: „Powierz Panu swą drogę, zaufaj Mu, a On sam będzie działał” są motywem przewodnim mojego życia jako kapłana misjonarza. I właśnie dlatego umieściłem je na moim obrazku prymicyjnym.
Cieszę się, że nowy rok duszpasterski, którego hasłem są słowa: „Idźcie i głoście”, jak i słowa z psalmu, który wybrałem jako motto misyjnego posłania, łączy motyw drogi. Chciałbym tutaj iść razem z wami i opowiadać wam o tym, jak Pan był i jest obecny w moim misyjnym życiu. Jak poprzez swoje Słowo mówi, jakie znaki zostawia na drodze, dając pewność, że idzie się w dobrym kierunku. Kiedyś powiedział: „Wypłyń na głębię, a Ja będę z tobą”. I jest. Czasem tak bardzo blisko.
Pan Bóg wybrał ciebie i mnie. Każdego z nas chce prowadzić i mówić nam: „Potrzebuję ciebie… twoich rąk… twojego serca… twoich zdolności, a nawet twoich wad i słabości… byś szedł drogą swojego życia i głosił, że jestem i działam w tym świecie, jakkolwiek trudny by on nie był. Jestem i działam w twoim życiu, jakkolwiek skomplikowane by ono nie było”.
Niech to będzie nasza wspólna droga… Droga z Nim.