Uroczystym wjazdem Jezusa do Jerozolimy i celebracją Niedzieli Męki Pańskiej rozpoczęliśmy Wielki Tydzień.
Jezus oddaje życie za ciebie i za mnie. Ustanawia Eucharystię, ponieważ bardzo chce być nieustannie blisko. Tak bardzo nas ukochał. Nie przeraża Go grzech. Nie zraża zdrada Judasza, który przecież był Jego przyjacielem. Nie oburza trzykrotne zaparcie się Piotra, z którego później czyni skałę swojego kościoła. Oddaje się w ręce tych, którzy krzyczą: ”Ukrzyżuj” i przyjmuje na siebie każdy mój grzech, każde moje zło. Czego chce w zamian? Miłości. Tylko miłości i aż miłości.
W tym Wielkim Tygodniu nie trzeba wielu słów. Przyjdź do Jezusa. Daj Mu swój czas i po prostu patrz na Niego. Patrz uważnie, kierując ku Niemu całe swoje serce, I zobacz, że to wszystko, co zrobił – zrobił właśnie dla ciebie. Taki jest twój Bóg. Taka jest Jego miłość.
Niech łaska płynąca z krzyża przemienia serce tak, by – kiedy ten świat przeminie – Jezus przyjął nas do raju, tak jak Dobrego Łotra.