Posted on

Czytania
Raduj się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie, Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny – jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy. On zniszczy rydwany w Eframie i konie w Jeruzalem, łuk wojenny strzaska w kawałki, pokój ludom obwieści. (Za 9,9-10)

Wy nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha. (Rz 8,9.11-13)

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. (…) Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie. (Mt 11,28-30)

Rozważanie
Pierwsza niedziela wakacji. Wielu z nas zastanawia się, gdzie wypocząć, jak oderwać się od monotonnej rzeczywistości. Inni starają się, żeby dobrze wyglądać, ładnie się opalić, miło spędzić czas. Jeszcze inni muszą ciężko pracować i tęsknią za tym, czego w tym momencie nie mogą zrealizować. 

Paweł przypomina nam dzisiaj, że we wszystkich okolicznościach życia jesteśmy chrześcijanami. A chrześcijanie żyją w łączności z Duchem Jezusa. Jeśli tylko Duch Boży w was mieszka (Rz 8,9). Okazuje się, że Bóg tak uszanował naszą wolność, że Jego przebywanie w nas nie dzieje się automatycznie. Trzeba zadbać o Jego obecność. Jeśli to zrobimy, będziemy wtedy w pełni prawdziwie żyli. Obecność Boga i Jego moc przemieni nasze serce i to wszystko, czym teraz żyjemy. On stanie się obecny w każdej chwili życia, jeśli Mu je szczerze powierzymy.

Jezus w dzisiejszej Ewangelii mówi, że potrzebujemy prostoty. Ci którzy myślą, że dzięki własnej inteligencji i zapobiegliwości o wszystko się zatroszczą, nie będą w stanie otworzyć się na szczególne doświadczenie przebywania z Bogiem. Jezus mówi o wspólnym poznaniu z Ojcem. W Biblii słowo to oznacza nie tylko zwykłe poznanie kim ktoś jest, ale odnosi się do wspólnego zjednoczenia, połączenia, przebywania razem. Bóg chce takim doświadczeniem dzielić się z każdym z nas. Tylko cichy i pokorny sercem będzie w stanie to dostrzec, otworzyć się i przyjąć. Dopiero wtedy będzie dla nas oczywiste powierzanie Mu naszych trudów i obciążeń. To wspólne przebywanie, czyli komunia, sprawią, że staną się one również Jego rzeczywistością. Jezus nie obiecuje, że je zabierze, ale sprawi, że będziesz mieć siły zmagać się z tym, co cię przygniata, przerasta i po ludzku jest nie do udźwignięcia. Dźwiganie swojego życia z Jezusem prędzej czy później przynosi ukojenie. Tylko zaufaj Jego słowom: Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych (Mt 11,28-39).

W pierwszym czytaniu jest mowa o pokorze. Nie oznacza ona biedy ani smutku. Prorok widzi zbliżającego się króla, który nie jest wyniosły. Na osiołkach jeździli tylko skromni ludzie. Nie były one używane również przez wojowników. Jednak pokora, w której się zbliża, jest Jego zwycięską silą. Nawet to, co najbardziej potężne i niedostępne ulegnie Jego sprawiedliwości, która przynosi pokrzepienie i ukojenie. Zapanuje pokój i radość. Tak będzie również w twoim życiu.

Jeśli zejdziesz ze swojego piedestału, zatroszczysz się o to, co wewnętrzne i duchowe, doświadczysz komunii z Bogiem. Już nie będziesz sam z twoim utrudzeniem i obciążeniem. Pojawi się radość, zupełnie inna, bo wynikająca ze spotkania z Jezusem, który jest cichy i pokorny, a jednocześnie wszystko może. Może również zmienić twoje życie. Gdy spotkasz Jezusa, przeżyjesz najpiękniejsze wakacje.