Niosłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do Mnie. (Wj 19,4)
Przyjdź Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernych i zapal w nich ogień swojej miłości.
Niosłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do Mnie. (Wj 19,4)
Przyjdź Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernych i zapal w nich ogień swojej miłości.
Najważniejsza w przyjaźni jest… i tu właściwie może pojawić się całe mnóstwo słów: szczerość, wierność, zaufanie, zdolność wybaczania. Są i tacy, którzy twierdzą, że w przyjaźni najważniejsza jest… cisza. A jak to jest z przyjaźnią z Panem Bogiem? Jak dostrzec Jego stałą obecność i troskę. Co jest najważniejsze w przyjaźni z Nim?
Może właśnie cisza? Tylko w ciszy można usłyszeć Jego głos, gdy przechodzi w lekkim powiewie.
Wrażliwość? Ona pozwala dostrzec obecność, ukształtować tak wrażliwe oczy i serce, by w zwyczajnych zdarzeniach, w swojej codzienności dostrzec Jego działanie.
Trwanie i zaufanie? Wierne bycie z Nim, nawet wtedy, gdy trzeba przejść przez ogień i wodę, przeżyć jakiś trudny czas bez szemrania, bez żalu, że dopuścił jakiś poważny problem, a to najprostsze przecież nie jest.
A może jest to posłuszeństwo… wierność… nadzieja…? Można wymyślić jeszcze szereg nowych słów… określeń… definicji. Najważniejsze, by wierzyć, że w każdej sytuacji – On jest. Po prostu. Nie zostawia nas. Jest blisko. Duch wieje tam, gdzie chce, trudno Go zatem jakoś zamknąć w słowa.
Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha (J 3,8).
Jednak jeśli tylko poprosimy, Pan da nam światłe oczy serca, dzięki czemu będziemy mogli dostrzegać Jego działanie w codzienności. Jego obecność w życiu przejawia się w decyzjach, wyborach, których dokonujemy.
Jak objawić prawdę o Bogu, który działa w życiu? Pozwolić Mu na to działanie.
A On działa w bardzo prosty sposób – przez miłość.